O Gitarach Orientu..
Z pasji do muzyki
Pasjonuję się japońskimi gitarami od 2008 roku. Z miłości do unikalnych brzmień i historii tych instrumentów powstały „Gitary Orientu”. Odrestaurowuję je z dbałością o każdy szczegół, zachowując ich oryginalny charakter. Moja praca to połączenie pasji, wiedzy i ciągłego poszukiwania perfekcji.

Parę słów o mnie
Miłosz Matysiak
Z wykształcenia prawnik, zawodu adwokat, prywatnie miłośnik muzyki. „Gitary Orientu” to moje osobiste podejście do japońskich instrumentów – każda gitara, którą odnawiam, to połączenie miłości do detali i wyjątkowego brzmienia. Odrestaurowuję je z pasją, tak jak kiedyś odnawiałem zabytkowe auta.

Miłosz Matysiak
Gitary Orientu
Trochę historii
Swoje pierwsze gitary z Japonii kupiłem w 2008 roku, pamiętam je bardzo dobrze, były to Fendery Precision Bass '57 RI, a następnie '70 RI. Przez kolejne lata udzielałem się w kilku punkowych i noise rockowych kapelach, później przyszła proza dnia codziennego, kilka przeprowadzek, gitary gdzieś się rozeszły, a ja z muzyką miałem niewiele wspólnego.
Od samego początku przyświeca mi jedna myśl – odrestaurowuję instrument z zachowaniem jak największej ilości elementów z oryginału, a każda gitara która jest oferowana moim Klientom musi znajdować się w takim stanie, żebym ja był z niej zadowolony. Ciągle szukam czegoś nowego, dokształcam się, albowiem świat japońskich gitar jest niezwykle fascynujący.
FAQ
Czy tak stara gitara nadaje się do gry?
Jeżeli kupisz 30 czy 40 letnią gitarę, która przeleżała zapomniana na strychu to raczej nie będzie ona nadawała się do grania, konieczne będzie wykonanie prac serwisowych, które przywrócą ją do życia. Gitary oferowane przeze mnie, przechodzą gruntowny przegląd oraz serwis poszczególnych elementów, które tego wymagają. Kupujesz więc gitarę gotową do gry!
Czy nie lepiej kupić nową gitarę ze sklepu?
Trudne pytanie, aczkolwiek spotykam się z nim dość często, ze strony początkujących osób. Stray instrument, po serwisie, w niczym nie ustępuje nowej gitarze, a japońskie instrumenty (szczególnie z lat 70 i 80) słyną z wysokiej jakości wykonania, użytych komponentów oraz solidnego brzmienia. Mają też jeszcze jedną niezaprzeczalną zaletę – zyskują na cenie z czasem.
Czy do gitary dostanę pokrowiec lub futerał?
Do każdej gitary dokładam pokrowiec (przydział odbywa się losowo), futerał otrzymasz kiedy będzie to zaznaczone w ofercie.
Czy gitarę można ograć i zobaczyć na miejscu?
Jak najbardziej, jest to nawet preferowana przeze mnie forma sprzedaży. Na wizytę należy jedynie się umówić odpowiednio wcześniej (1-2 dni).
Czy każda gitara jest w oryginalnym stanie?
W każdym ogłoszeniu zaznaczam jakie prace były wykonane. Moim zamysłem jest pozostawienie jak największej ilości oryginalnych elementów, oczywiście nie zawsze jest to możliwe, wtedy wskazuję że np. klucze zostały wymienione na nowe.
Czy możliwe jest zmodyfikowanie oferowanych instrumentów na zamówienie?
Co do zasady jestem otwarty na takie rozwiązania w granicach swoich możliwości, na życzenie mogę dokonać drobnych modyfikacji w postaci zmiany kluczy, mostka, elektroniki (za dopłatą).
Czy gitary są ustawione, czy konieczna jest regulacja w domu?
Każda gitara przechodzi serwis i dostajesz instrument gotowy do gry. W przypadku basów akcja strun ustawiana jest nad 12 progiem dla struny E ok. 2-2,5mm, a dla struny G 1,5-1,7mm. Pamiętaj, że w każdym domu/sali prób/gdziekolwiek panują nieco inne warunki jeśli chodzi o wilgotność i temperaturę powietrza, niekiedy wymagana jest drobna korekta krzywizny gryfu po tym jak gitara trafi do Ciebie.
Dlaczego niektóre gitary tego samego producenta mocno różnią się ceną?
Wszystko zależy od rocznika, modelu, wyjściowego stanu technicznego i „extrasów” (które rzadko się zdarzają). Dla przykładu Tokai Hard Puncher w podstawowej wersji PB40 kosztował (w latach 70/80) 40 000 jenów, a w najbardziej „wypasionej” i dość rzadkiej obecnie wersji PB80 – 80 000 jenów. To przekłada się też na cenę dzisiaj, w przypadku innych firm sytuacja jest analogiczna. Warto także wspomnieć o tym, że większą wartość kolekcjonerską będzie miał instrument z oryginalnym futerałem, w stanie „igła” i kompletem dokumentów, instrukcji i broszur z epoki – grać będzie oczywiście podobnie od jego nieco bardziej „przechodzonego” kolegi.
Czy sprowadzasz gitary na zamówienie?
Możliwe jest zawarcie umowy polegającej na świadczeniu usług w postaci poszukiwania instrumentu w Japonii, następnie zakupu i sprowadzenia gitary do Polski, na życzenie taka gitara także przejdzie serwis po sprowadzeniu. Myślę, że ma to sens jedynie w przypadku rzadkich instrumentów, w innym przypadku będzie nieopłacalne.
Czy możliwy jest zakup instrumentu na fakturę VAT?
Tak, wystawiam dokumenty VAT-Marża.